Witajcie po dłuższej przerwie :)
W tym roku pogoda nas rozpieszczała więc przyjemnie było odpoczywać na łonie natury z najbliższą rodzinką .....
i
jak to bywa w okresie letnim większość czasu spędzałam poza domem...
ale udało mi się uszyć parę rzeczy na zamówienie... między innymi znane już Zajączki dla Kai i Ali :)
2 komentarze:
prawdziwe panie zającowe, damy można by rzec! Pozdrawiam!
ale słodziaki :)
Prześlij komentarz