Nareszcie zaświeciło słoneczko i zrobiło się ciepło bo aż 16 stopni(w cieniu) !!! Mam nadzieję że tak już zostanie i wszystko zacznie budzić się do życia, zrobi się pięknie i kolorowo....
Przedstawiam Wam rzeczy które szyłam w pochmurne i zimne dni. Żeby nie zwariować zajęłam się dalszym tworzeniem poduszek patchworkowych w kolorach pastelowych. Uszyłam też drugiego zajączka do kolekcji, a niebawem będzie ich więcej :)